Żyjemy w czasach, które wręcz wymagają znajomości choćby jednego języka obcego. Korzystanie z mediów, regularne wyjazdy w celach turystycznych i zarobkowych, zyskiwanie doświadczenia zawodowego – to wszystko staje się łatwiejsze, gdy umiemy płynnie posługiwać się jakimś językiem. Obecnie nacisk kładziony jest na zwiększenie popularności języków takich jak niemiecki, dlatego też coraz częściej spotkamy się z możliwością podjęcia nauki niemieckiego w różnych formach, także jako regularne zajęcia szkolne.
W szkole wygląda to bardzo typowo: słownictwo, gramatyka, elementy pisania, czytania i mówienia, dużo ćwiczeń i prace domowe. Najwięcej z takich zajęć wynoszą uczniowie pilni i tacy, którzy mają tzw. zacięcie językowe. Przeważnie jednak wiedza zdobyta w ten sposób jest szybko zapominana, zwłaszcza że pewna grupa osób chodzi na takie lekcje „bo tak”, „bo rodzice kazali”, a później w żaden sposób tego nie wykorzystuje. Maturę z niemieckiego zdaje kilka, bądź kilkanaście osób w szkole. Są to najczęściej osoby już wcześnie planujące dłuższy kontakt z niemieckim. Dla nich nie są problemem zaimki osobowe czy poprawne zapisywanie liczebników (często trudne dla początkujących), jednak nie mają doświadczenia, więc najczęściej pragną uczyć się dalej. Po zdaniu matury uzyskują wybór, czy chcą się dalej kształcić językowo, na przykład na jakiejś filologii, czy też pozostaną raczej hobbystami.
Nauka na uczelni wymaga czasem zmiany podejścia – dużo jest pracy na tekstach źródłowych, są elementy językoznawstwa, gramatyki kontrastywnej, ale są również bardzo rozwijające zajęcia z praktycznej nauki języka – mówienie, pisanie, słuchanie. Jeśli jednak ktoś wybierze inną drogę, może wykorzystać kurs niemieckiego w interesującym go zakresie, dokształcać się samodzielnie i również osiągnąć zadowalający poziom znajomości języka.